Gazeta codzienna

Sztuka. Kultura. Nauka.

* * *
Merkuriusz Polski dzieje wszystkiego świata w sobie zamykający dla informacji pospolitej. Od 3 stycznia 1661.
poniedziałek, 13 Maj, 2024 - 05:24

Ibrahim ibn Jakub o podróży do krajów słowiańskich (w przekazie Al-Bekriego)

sob., 31/08/2013 - 14:29

 

Abu 'Abd Allah al-Bakri, arab.: أبو عبد الله البكري, w polskiej literaturze często jako Al Bekri (ur. ok. 1014 w Huelva, zm. 1094) – hiszpańsko-arabski geograf, historyk i filolog.

W swej Księdze dróg i królestw zawarł opis krajów Słowian, w tym kraju M'ško (identyfikowanego z Polską Mieszka I), oparty na relacji Ibrahima ibn Jakuba.

Ibrahim ibn Jakub według wersji al-Berkiego twierdzi, że Słowianie żyjący „w borach” na zachód oraz w części na północ od kraju Meszko (bowiem w „innej” północnej części żyją Burus, czyli Prusowie) zwani są „Weltaba”. Oznacza to nic więcej, iż Ibrahim za otrzymanymi informacjami od swoich informatorów (Czechów) zarówno Pomorzan jak i Wieletów uznaje za jeden „lud” (....), rządzący się poprzez swoich starszych. Podaje również informację, iż posiadają „potężne miasto nad Oceanem, mające dwanaście bram.” (Wolin?). Weletabowie to również własna nazwa Wieletów (Wiltzen) według Einharda.


(...)  Dla Ibrahima istnieją tylko 4 królestwa oraz ludowładczy Weletabowie, Rusów nie zalicza do Słowian
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=40564&st=15

 

Ibrahim ibn Jakub (transkrypcja polska uproszczona), Ibrāhīm ibn Yacqūb (lub Yūsuf[1]) al-Isrā'īlī aṭ-Ṭurṭūšī, arabskie إبراهيم بن يعقوب الإسرائيلي الطرطوشي, hebrajskie אברהם בן יעקב (Abraham ben Jakow), angielskie Abraham ben Jacob (ur. ok. 912/913 zm. po 966) – Żyd sefardyjski, pochodzący z Tortosy w kalifacie Kordoby, kronikarz, podróżnik i kupiec. Zajmował się handlem z plemionami słowiańskimi, głównie niewolnikami, nie jest wykluczone, że uprawiał też, na rzecz Maurów, działalność wywiadowczą. Pozostawił po sobie relację z podróży do krajów słowiańskich, którą odbył w latach 965 - 966. Jego relacja zawarta jest w XI-wiecznej kronice Księga dróg i królestw hiszpańskiego pisarza Al-Bekriego.

Po opanowaniu Półwyspu Iberyjskiego przez Arabów (po 711 roku) aż do ochrzczenia Słowian główny szlak handlu niewolnikami wiódł z terenów Słowian, przez Niemcy i państwo Franków aż do ziem kalifatu Kordoby. Ibrahim ibn Jakub odbył swą podróż w momencie, gdy handel niewolnikami powoli zamierał z powodu chrztu władcy Polan – Mieszka I (M(e)šqo).

Spod jego pióra pochodzi najstarszy znany opis Pragi (F(a)rāga/B(a)rāġa) i świadectwo, że pod panowaniem księcia czeskiego znajdowała się wtedy ziemia krakowska. Wymienia bowiem czeskiego księcia Bolesława I jako władcę Pragi, Bohemii (Boy(e)ma) i Krakowa (K(a)rākō/K(a)rākū), natomiast Mieszko I jest w jego relacji królem północy. Ważnym odnotowania jest, że ibn Jakub po raz pierwszy wymienia dawną stolicę Polski pod tą nazwą tj. Kraków, wspomina też o Krakowie, jako o jednym z handlowych centrów Słowiańszczyzny.

 

   A co się tyczy kraju Mesko, to [jest] on najrozleglejszy z ich [tzn. słowiańskich] krajów. Obfituje on w żywność, mięso, miód, i rolę orna [lub: rybę] . Pobieranie przez niego [tj. Mieszka] podatki [lub: opłaty] [stanowią] odważniki handlowe. [Idą] one [na] żołd jego mężów [lub: piechurów]. Co miesiąc [przypada] każdemu [z nich] oznaczona [dosł. Wiadoma] ilość z nich. Ma on trzy tysiące pancernych [podzielonych na] oddziały, a setka ich znaczy tyle co dziesięć secin innych [wojowników]. Daje on tym mężom odzież, konie, broń i wszystko, czego tylko potrzebują. A gdy jednemu z nich urodzi się dziecko, on [tj. Mieszko] każe mu wypłacać żołd od chwili urodzenia [dosł. w godzinie, w której się rodzi], czy będzie płci męskiej czy żeńskiej. A gdy [dziecię] dorośnie, to jeżeli jest mężczyzną, żeni go i wypłaca za niego dar ślubny ojcu dziewczyny, jeżeli zaś jest płci żeńskiej [dosł. kobietą], wydaje ją za mąż i płaci dar ślubny jej ojcu. A dar ślubny [jest] u Słowian znaczny, w czym zwyczaj ich [jest] podobny do zwyczajów Berebrów. Jeżeli mężowi urodzą się dwie lub trzy córki, to one [stają się] powodem jego bogactwa, a jeżeli mu się urodzi dwóch chłopców, to [staje się] to powodem jego ubóstwa.

    Z Mesko sąsiadują na wschodzie Rus [kraj do dziś niezidentyfikowany- przyp red.], a na północy Burus [Prusacy]. Siedziby Burus [leżą] nad Oceanem [Bałtykiem]. Oni mają odrębny język [i] nie znają języków swych sąsiadów. Są sławni ze swego męstwa. Gdy najdzie ich jakie wojsko, żaden z nich nie ociąga się, ażby się przyłączyć do niego jego towarzyszy, lecz występuje, nie oglądając się na nikogo i rąbie mieczem, aż zginie. Przeprawiają się [napadając] na nich Rusowie na okrętach z zachodu.

    Na zachód od Burus, leży Miasto Kobiet. Ma ono ziemie i niewolników, a one [tj. kobiety] zachodzą w ciążę za sprawą swych niewolników. Jeżeli [która] kobieta urodzi chłopca, zabija go. Jeżdżą konno i osobiście biorą udział w wojnie, a odznaczają się siłą i srogością. Powiedział Ibrahim syn Jakuba Izraelita: wieść o tym mieście [jest] prawdą: opowiedział mi o tym Hotto, król rzymski.

    Na zachód od tego miasta [mieszka] pewien szczep należący do Słowian, zwany ludem Welteba [Weleci]. [Mieszka] on w borach należących do krain Mesko [albo: w borach od krain Mesko] z tej strony], która jest bliska zachodu i części północy. Posiadają oni potężne miasto nad Oceanem [Bałtykiem], mające dwanaście bram. Ma ono przystań, do której używają przepołowionych pani. Wojują oni z Mesko, a ich siłą bojowa [jest] wielka. Nie mają króla i nie dają się prowadzić jednemu [władcy], a sprawującymi władzę wśród nich są ich starsi.

w przekazie Al- Bekriego

(Monumenta Poloniae Historica, Kraków 1946, seria II, t. I, s. 50; tłumaczenie T.Kowalskiego)

 

opr. A. Fularz na podst. Wikipedii

Bibliografia
J. Bielawski, Historia literatury arabskiej. Zarys, Warszawa 1968, s. 273-274.

Jerzy Wyrozumski,"Historia Polski do 1505", Wyd. PWN, Warszawa (1988), s. 11-12.